Kino, zabawy, atrakcje

Czwartek 15.08

Zabawa na przywitanie: trójbój w dziwne gry z błędnymi regułami – godz. 16:00

Jojo, kości, zośka – gry i zabawy, w których nie wiadomo, o co chodzi, albo wiadomo, o co chodzi, ale i tak nie wiadomo, bo regulamin rozgrywek jest zagmatwany i wewnętrznie sprzeczny. Wprowadzone do zawodów  sprzeczności, luki i niekonsekwencje wymagać będą od uczestników dodatkowej inwencji, a sprawność manualna czy szczęśliwy rzut mogą okazać się zgoła nieprzydatne. Co gorsza, ponieważ nie zmienia się zasad w trakcie gry, zasady będą z premedytacją zmieniane w trakcie gry,  stawiając uczestników przed wyborem: albo będą podążać za coraz to dziwniejszymi pomysłami prowadzących, albo przejmą kierowanie rozgrywkami we własne ręce, samodzielnie ustalając reguły. Co jednak, jeśli ktoś je zmieni?

dr Xawery Stańczyk – poeta, socjolog i antropolog kultury. Autor monografii “Macie swoją kulturę. Kultura alternatywna w Polsce 1978-1996” (2018) nominowanej do Nagrody Giedroycia oraz dwóch tomów poetyckich: nominowanego do Nagrody Literackiej Nike “Skarbu piratów” (2013) i “Handluj z tym” (2015). Współredagował tomy zbiorowe Miasto na żądanie. Aktywizm, polityki miejskie, doświadczenia (2014) i Awangarda/underground. Idee, historie, praktyki w kulturze polskiej i czeskiej (2018). Zwycięzca konkursu Narodowego Centrum Kultury na najlepszą rozprawę doktorską z dziedziny nauk o kulturze. Członek zarządu stowarzyszenia Miasto Moje A w Nim. Interesuje się historią kultury popularnej i awangardowej, ideologii i ruchów społecznych w Polsce i Europie Wschodniej.

dr Anna Winkler – doktor nauk społecznych, filozofka i politolożka, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego. Interesuje się historią radykalizmu społecznego i rewolucji, historią kobiet i historią miast.

 

Piątek 16.08

Kino Kolonijne : “Homo Sapiens” – godz. 22:00 -23:30

Homo Sapiens (Homo Sapiens) reż. Nikolaus Geyrhalter, Austria, 2016, 94 min

Co pozostanie z naszej cywilizacji, gdy w końcu wyginiemy? Puste przestrzenie, opuszczone budynki, sklepy, kina, szpitale, biura, szkoły, biblioteki, parki rozrywki i więzienia. Ruiny miast, które coraz bardziej porastać będzie roślinność. Zarośnięte wysypiska śmieci i zbiorniki wody czy rozpadający się na drodze asfalt… Przestrzeń, w której mieszkamy, po naszej zagładzie ponownie przejmie przyroda, z której kiedyś brutalnie ją wyrwaliśmy. Film, kręcony przez 4 lata w Europie, USA, Japonii i Argentynie, jest krytycznym portretem naszej cywilizacji. Zbudowany wyłącznie z precyzyjnie skomponowanych, statycznych ujęć, pozbawionych jakiegokolwiek komentarza. Przyglądamy się życiu ludzi na Ziemi, ich stosunkowi do zwierząt, drugiego człowieka, wojen. Brak tu obrazów przestrzeni prywatnych. Oglądamy wyłącznie miejsca publiczne: biura, hale sportowe, magazyny, szkoły, szpitale, sklepy. Poznajemy sposób organizacji życia na naszej planecie, a także wpływ, jaki rozwój technologii ma na degradację naszej cywilizacji. Widzimy miejsca opuszczone, zapomniane, odzyskane przez przyrodę i zwierzęta. Film jest głębokim spojrzeniem na wpływ, jaki ludzkość wywarła na Ziemię, próbą przewidzenia przyszłości, jaka nas czeka i oceną roli człowieka w dobie kryzysu ekologicznego. Czy mamy szansę na zmianę? Co powinniśmy w tym kierunku zrobić? Czy nie jest już za późno? Ten medytacyjny, poetycki esej o skończoności naszego gatunku zachęca do medytacji nad kruchością człowieka, do refleksji nad upływającym czasem i chwilą.

Sobota 17.08

Kino Kolonijne: Jutro albo pojutrze – godz. 22:00 -23:30

Jutro albo pojutrze, (Minding the Gap), reż. Bing Liu, USA, 2018, 93 min

Bohaterami filmu są trzej przyjaciele: Zack, Keire i Bing, którzy w Rockford, w stanie Illinois, spędzają wolny czas na jeżdżeniu na deskorolce po mieście i imprezowaniu. Tematem „Jutro albo pojutrze” jest dorastanie tych trzech młodych mężczyzn. Za kamerą stanął jeden z nich – Bing Liu, dzięki czemu film staje się wejściem w głąb środowiska, ale też spojrzeniem na samego siebie. To rodzaj intymnej psychoterapii młodego reżysera, ale też jego kolegów i relacji, które ich łączą ze sobą nawzajem, rodzinami i społeczeństwem. Spojrzenie z wewnątrz, które dobrze się ogląda nawet tym, którzy są na zewnątrz.

Niedziela 18.08

Lament nad przyrodą – performatywne zakończenie ze Wspólnotą Międzygatunkową, od 14:30 – 15:30 

Wspólnie w działaniu będziemy badać jak praktyki artystyczne i performatywne mogą pomóc w wyrażaniu poczucia straty i rozpaczy związanej z masowym wymieraniem i dewastacją planety, a także stać się narzędziem ochrony zagrożonych istnień i walki z katastrofą ekologiczną. Będzie to próba szukania odpowiedzi na pytanie czym jest zaangażowana, wrażliwa na środowisko sztuka dzisiaj.

Wspólnota Międzygatunkowa wyrosła z czarnoziemu, plastisfery i meandrów styku kostek bauma. Jej celem jest zbutwienie paradygmatu poddaństwa Ziemi wobec człowieka. Jednocząc się ponad gatunkowymi podziałami, członkinie i członkowie domagają się zniesienia hierarchicznego systemu opartego na ekobójstwie i wysysaniu planety z soków. Symbiotycznie gromadzą się w nieograniczonej różnorodności kłączy, plech, stóp, płetw, nibynóżek, rzęsek i racic. Wspólnota posiada własny ustrój, doktrynę, bakterie jelitowe i obrzędy kultowe, które są celebracją siły rozkładu, będącej częścią twórczej, witalnej materii kompostu. Istoty stowarzyszone we wspólnocie wchłonęły przez krwiobieg i trawią fakt, że przyroda jest w nich, a nie poza nimi. By skutecznie szerzyć idee solidarności ponadgatunkowej wspólnota dąży do wpisania w Rejestr kościołów i innych związków wyznaniowych.